Anonim został znaleziony przy drodze w Kielcach. Był potrącony przez samochód, miał złamaną przednią łapę i kilka żeber. Po przewiezieniu do naszego przytuliska został poddany operacji oraz rehabilitacji. Po dwóch miesiącach całkowicie odzyskał formę i został oddany do adopcji. Niestety znudził się po kilku miesiącach i pod pretekstem pogryzienia sąsiadki wrócił do nas. Obecnie znajduje się u zaprzyjaźnionej z nami Pani, która przywraca mu wiarę w ludzi....